SWP





   Polska


 2024-04-20 Związek Odwetu

20 kwietnia 1940 roku komendant ZWZ płk Stefan Rowecki powołał Związek Odwetu (ZO), specjalną jednostkę sabotażowo-dywersyjną. Rozkaz ten miał na celu ujęcie walki bieżącej w jedną formę organizacyjną na wszystkich szczeblach dowodzenia, podporządkowaną jednemu ośrodkowi dyspozycyjnemu. Związek Odwetu był częścią składową ZWZ i tylko ze względu na bezpieczeństwo całej organizacji został z niej wyodrębniony w osobny pion sabotażowo-dywersyjny, pracujący na własnej sieci łączności. Po utworzeniu Armii Krajowej, Związek Odwetu wszedł w skład Kedywu. Do najgłośniejszych akcji sabotażowych należy Akcja Wieniec. ZO przeprowadzał również zamachy na terenie Rzeszy o dużej doniosłości politycznej z użyciem bomb zegarowych podkładanych na stacjach kolejowych we Wrocławiu i w Berlinie (np. Anahalter Bahnhof, Stettiner Bahnhof, Bahnhof Alexanderplatz).

Do zadań Związku Odwetu należało prowadzenie:

  • - akcji sabotażowej, polegającej na skrytym uszkadzaniu lub niszczeniu narzędzi produkcji, zasobów materiałowych i środków,
  • - akcji dywersyjnej, będącej jawną działalnością niszczycielską, prowadzoną z zaskoczenia przez specjalne zespoły wykonawcze,
  • - akcji odwetowych oraz akcji mających na celu obronę społeczeństwa polskiego przed eksterminacyjną działalnością okupanta.
  • - zakup i produkcja środków walki (broni i materiałów wybuchowych) oraz opracowywanie instrukcji z zakresu sabotażu i dywersji.

Koncepcja funkcjonowania Związku Walki Zbrojnej jako największej polskiej organizacji podziemnej na okupowanych przez Niemców terytoriach uwzględniała prowadzenie akcji dywersyjno-sabotażowych wymierzonych w przemysł militarny i gospodarkę okupanta. Po stworzeniu stabilnej i rozbudowanej struktury organizacji dowódca ZWZ zdecydował się na zintensyfikowanie aktywności bojowej członków ruchu oporu. 20 kwietnia 1940 roku gen. Stefan Rowecki wydał rozkaz o powołaniu Związku Odwetu, który miał formalnie funkcjonować w ramach ZWZ i przejąć na siebie odpowiedzialność za prowadzenie walki bieżącej. ZO, mimo obecności w strukturach ZWZ, był szczególnie zakonspirowaną organizacją dysponująca własnym systemem łączności oraz harmonogramem zadań. Dowódcą ZO został płk Franciszek Niepokólczycki, wojskowy z bogatym doświadczeniem w warszawskiej konspiracji. Warszawa była zresztą głównym obszarem działań ZO i to w jej rejonie zorganizowano największe akcje dywersyjne. W czasie pierwszych tygodni działalności członkowie ZO koncentrowali się na stworzeniu odpowiedniego zaplecza - konspiracji, gromadzeniu broni i amunicji. W czerwcu 1940 roku premier Władysław Sikorski wydał rozkaz rozpoczęcia akcji bojowych. Był to efekt niekorzystnej sytuacji na froncie zachodnim, gdzie Niemcy dokonali ataku na Francję. Zaangażowanie Polaków miało destabilizować niemiecki przemysł wojskowy i odciągać uwagę okupanta od wydarzeń na kierunku zachodnim. W praktyce operacje ZO przyniosły aliantom niewielkie korzyści. Dopiero wraz z agresją Niemiec na Związek Radziecki w czerwcu 1941 roku wysiłek ZO mógł zostać odpowiednio ukierunkowany na destabilizowanie niemieckich linii zaopatrzeniowych i przeszkadzanie w prowadzeniu bieżącej działalności operacyjnej niemieckich jednostek. Obok działalności sabotażowo-dywersyjnej ZO koncentrował się na akcjach zamachowych i odwetowych względem niemieckich funkcjonariuszy. Dodatkowo członkowie ZO zostali rozmieszczeni w niemieckich fabrykach. Ważnym elementem organizacji były kobiece zespoły minerskie liczące do 50 osób pod dowództwem dr Zofii Franio. W Warszawie działały też Grupy Szturmowe, w skład których wchodził m.in. oddział ,,Motor".

Bilans ZO w krótkim okresie działalności organizacji jest imponujący. Łącznie zniszczono lub uszkodzono kilka tysięcy wagonów kolejowych i parowozów, kilkudziesięciokrotnie udało się wykoleić pociągi, kilkukrotnie je zderzyć. Uszkodzono kilka tysięcy samochodów i innych pojazdów mechanicznych. W październiku 1942 roku przeprowadzona została największa i najważniejsza akcja ZO o kryptonimie ,,Wieniec", w czasie której członkowie organizacji wysadzili kilka linii kolejowych i pociągów, zatrzymując ruch w rejonie Warszawy. W tym samym czasie trwały przygotowania do utworzenia jednolitego Kierownictwa Dywersji ,,Kedyw", które ostatecznie powstało na początku 1943 roku z połączenia Związku Odwetu i organizacji ,,Wachlarz".

"OSA" czyli polskie zamachy na terenie III Rzeszy

Często zapominamy, że walka z okupantem prowadzona przez polskie podziemie w czasie II wojny światowej nie ograniczała się do terytorium Polski. 10 kwietnia 1943 roku żołnierze polskiego podziemia podłożyli ładunki na berlińskim Dworcu Głównym (Hauptbanhof). Atakiem dowodził kpt. Bernard Drzyzga „Jarosław”, dowódca elitarnego oddziału dywersyjnego „Zagra-Lin” Organizacji Specjalnych Akcji Bojowych „Osa”.

20 kwietnia 1940 roku komendant główny ZWZ płk Stefan Rowecki „Grot” wydał rozkaz powołujący do życia Związek Odwetu z płk. Franciszkiem Niepokólczyckim „Teodorem” na czele. Za działania sabotażowo-dywersyjne na obszarze III Rzeszy odpowiadała jedna z komórek ZO, podlegająca Śląskiemu Okręgowi ZWZ. „Nawet Berlin nie uchroni się od odwetu. Wszystko będzie w naszym zasięgu, a najważniejsze jest to, że akcje odwetowe w Rzeszy nie dadzą Niemcom podstaw do represji i egzekucji publicznych w Polsce” - tłumaczył kapitan Drzyzga.

Pierwszy zamach „Zagra-Linu” w Berlinie miał miejsce 13 lutego 1943 roku; eksplozja – pisze szef komórki wywiadowczej „Osy” – zabiła 4 osoby, a raniła 60. Śledztwo w sprawie polskiego ataku prowadził szef Gestapo Heinrich Mueller, a polecenie do jego wszczęcia miał wydać sam Reichsfuehrer Heinrich Himmler. Największą akcją było przeprowadzenie wieczorem 24 lutego 1943 roku zamachu na stacji kolejki podziemnej S-Bahnhof Friedrichstrasse w Berlinie. Potężna eksplozja zabiła 36 osób, 78 odniosło rany.

23 kwietnia 1943 roku „Zagra-Lin” dokonał zamachu na kolejowym Dworcu Głównym we Wrocławiu. Celem ataku był pociąg wojskowy, a eksplozja nastąpiła w chwili, gdy niemieccy żołnierze wysiadali na peron. Zginęły 4 osoby, kilkanaście innych odniosło obrażenia ciała. Kolejną akcją było wysadzenie pociągu z amunicją pod Rygą, i transportu paszy na trasie Bydgoszcz-Gdańsk.

Niemcom, zapewne w wyniku zdrady, udało się 5 czerwca 1943 roku ująć członków "Osy" w trakcie ślubu por. Mieczysława Uniejowskiego. Miało to miejsce w Warszawie w kościele św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży. Niemcy zatrzymali 89 konspiratorów; część została wkrótce rozstrzelana, część wywieziona do obozów koncentracyjnych. Pozostali członkowie „Osy”, których nie było na ślubnej uroczystości, prowadzili dalszą walkę w konspiracji.


Wykorzystano: II wojna światowa


ZWIĄZEK ODWETU w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 294 646 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×